Podział punktów w Tychach
MRKS przywozi do Czechowic-Dziedzic 1 pkt
Niesamowity mecz miał miejsce w sobotę, 22 października w Tychach. To właśnie tam druga drużyna miejscowego GKS-u podejmowała u siebie MRKS Czechowice-Dziedzice. Ostatecznie spotkanie to zakończyło się wynikiem 3:3, co oczywiście oznacza, że oba zespoły podzieliły się punktami. Koneserzy piłki nożnej mogli się cieszyć nie tylko ze strzelonych goli, ale też z ogólnego obrazu gry.
Przebieg spotkania
Od początku meczu w Tychach to gospodarze pokazali agresję i chęć zdobywania bramek. Już w 9 minucie pięknego gola główką zdobył Oleksy. Zrobiło się 1:0, co jeszcze nie przeraziło graczy MRKS-u, ale stało się wyraźnym sygnałem, że należy wziąć się w garść. Niestety starania naszych zawodników nie przynosiły pożądanego rezultatu, chociaż gospodarze też nie zachwycali. W związku z tym wynik nie zmienił się po gwizdu na przerwę.
Początek drugiej połowy był bliźniaczy z początkiem pierwszej połowy. GKS ruszył do przodu, co po raz drugi zakończyło się źle dla gości. W 52 minucie bramkę na 2:0 zdobył Lewandowski. MRKS musiał coś z tym zrobić i faktycznie – w 64 minucie udało się przeprowadzić akcję, która zakończyła się zdobyciem kontaktowej bramki na 2:1. Strzelcem został Matusz. W 77 minucie na 2:2 wyrównał Kozioł. Wtedy gospodarze zaczęli faktycznie obawiać się gości. Oleksy ustrzelił dublet już w 78 minucie, ale nie pozostało to bez odpowiedzi. 3:3 zrobiło nam się w 86 minucie, kiedy to dzida zamienił karnego na bramkę.