MRKS zwyciężył rzutem na taśmę
1:2 z LKS Orłem Łękawica
W meczu 5 kolejki IV ligi MRKS Czechowice-Dziedzice zagrał mecz na wyjeździe z LKS-em Orłem Łękawica. Co należy powiedzieć o tym spotkaniu to na pewno to, że nie należało ono do najłatwiejszych. Obfitowało ono w emocje, a mało brakowało, a MRKS nie przywiózłby z Łękawicy kompletu punktów. Jednakże, jak głosi stare piłkarskie porzekadło: szczęście sprzyja lepszym i tak było w tym przypadku. Zwyciężyliśmy 1:2 i zanotowaliśmy kolejne 3 pkt w tym sezonie.
Przebieg spotkania
MRKS jechał do Łękawicy jako wyraźny faworyt. Jednakże od początku meczu Orzeł stawiał wyraźny opór. O grze można było powiedzieć, że jest wyrównana, mimo że od gości wszyscy spodziewali się czegoś więcej. Wtedy to stanęliśmy przed widmem remisu. Kto wie, czy taki rezultat nie okazałby się ostateczny, gdyby nie czerwona kartka z 35 minuty, którą obejrzał zawodnik LKS-u. Dało to nam wyraźną przewagę, ale już do końca pierwszej połowy wynik się nie zmienił, było więc 0:0.
Pierwszego gola strzelił Paweł Kozioł w 52 minucie z rzutu rożnego. To wyraźnie zmotywowało naszych zawodników do działania. Jednakże w 87 minucie gospodarze, po strzale Daniela Iwanka doprowadzili do wyrównania. Całe szczęście, że w 89 minucie Tomasz Dzida strzelił na 1:2. Pozwoliło nam to wygrać mecz.
Na stronie Daily Sport znajdziesz inne wpisy, dotyczące meczy piłki nożnej.