Spacer z psem intratnym biznesem
Ciekawy pomysł
W Czechowicach-Dziedzicach nie brakuje ludzi przedsiębiorczych. Dotyczy to zarówno przemysłu, sprzedaży czy wszelakiego innego rodzaju biznesu. Możemy wymieniać różne branże, w każdej znajdzie się ktoś, kto będzie sprawnie prowadził swoją działalność. Jednakże nie brakuje także osób, które mają pomysł na zarabianie dzięki branżom bardzo nietypowym. Właśnie jeden z czechowiczan postanowił zrealizować taką nieoczywistą ideę.
Mowa mianowicie tutaj o wyprowadzaniu psów. Pan Krzysztof, który zamieszkuje Osiedle Północ był zdecydowany wprowadzić swój pomysł w życie już w połowie listopada. Teraz go uskutecznia i według niego jest to rozwiązanie dające całkiem intratny biznes. Pan Krzysztof wyprowadza psy tych właścicieli, którzy sami nie mają takiej możliwości. Jak to działa w praktyce?
Jak wygląda biznes sam w sobie?
Pan Krzysztof żywi do psów dużo uczucia, a jego sytuacja życiowa pozwala mu na zagospodarowanie dużej ilości czasu. Wcześniej pracował w jednym z czechowickich przedsiębiorstw, natomiast z własnej woli zrezygnował z posady. Wpadł na pomysł na własny biznes i postanowił – początkowo – ogłosić to na facebooku. Jednakże firma, którą pan Krzysztof założył od początku istnienia zajmowała się głównie innymi działaniami. Wyprowadzanie psów pojawiło się w czasie.
Przedsiębiorstwo, którego właścicielem jest pan Krzysztof nosi nazwę Brass&Sail. Zaczęła ona swą działalność w żeglarstwie, organizacji rejsów oraz pośrednictwie handlowym. Jednakże pan Krzysztof cały czas myślał o zwierzętach. W pewnym momencie zauważył, że jeśli chodzi o wyprowadzanie psów, to w Czechowicach-Dziedzicach nie ma odpowiedzi na takie zapotrzebowanie rynkowe. Postanowił więc to zmienić.
Pan Krzysztof przyznaje, że jak do tej pory wyprowadzanie psów nie zyskało zbyt szerokiej klienteli. Jednakże najprawdopodobniej wkrótce się to zmieni. W swoim ogłoszeniu pan Krzysztof podkreśla, że jeśli chodzi o warunki, to ustala je indywidualnie z każdym klientem.