Tragiczne zdarzenie w Czechowicach-Dziedzicach: 34-letni pracownik PSZOK zginął przygnieciony przez urządzenie do zgniatania śmieci
W mieście Czechowice-Dziedzice, położonym w województwie śląskim, wydarzyła się straszliwa tragedia. Mężczyzna stracił życie w wyniku przygniecenia przez mechanizm zgniatania odpadów, kiedy znajdował się wewnątrz samochodu do wywozu śmieci.
Czeskie Czechowice-Dziedzice były miejscem zgony 34-letniego mężczyzny, który podczas pracy w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) uległ tragicznemu wypadkowi. Jak donosi „Fakt”, mężczyzna koszmarnie zginął, gdy został przygnieciony przez urządzenie do zgniatania odpadów podczas sprzątania śmieciarki.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w czwartek, o godzinie 13 na ulicy Prusa. Ratownicy otrzymali wezwanie do miejsca tragedii i rozpoczęli próby reanimacji mężczyzny. Na miejsce wezwano również helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, pomimo natychmiastowej interwencji służb, nie udało się uratować jego życia. Justyna Sochacka, rzeczniczka LPR, potwierdziła, że wszelkie próby reanimacji okazały się bezskuteczne.